Jeseniky

Jeseniky

Pomysł na Jeseniky pojawił się, jak to wszyscy super blogerzy (a ja nie) pojechali na ustawkę. Po Czeskiej Szwajcarii myślałem, kurwa co tam może być takiego EKSTRA, żeby się nad tym rozwodzić na różnych profilach? No ale coś musiało być więc postanowiłem, że tego lata jak będzie wolne to kopsnę się i zobaczymy. Dzięki magii soszial mediów „poznałem” i odezwałem się do Tomka Jędrzejewskiego i Ani Tkocz, z prośbą o jakieś ciekawe ślady. Bo jak spojrzałem w planerze Komoota to oprócz linii prostej do Pradziada nie wiedziałem co tam rysować. Za dużo dróg, gór i potencjalnie ominąłbym wiele ciekawych miejsc.

Czeska Szwajcaria: Krásná Lípa

Czeska Szwajcaria: Krásná Lípa

Z jednej strony mam ostatnio chęć wybrać się na coś WOW, by później móc wrzucać foty z takiej Majorki, Innsbrucku czy innej tam Gardy. Z drugiej strony miałem ochotę złapać ostatnie letnie dni, gdzieś na pograniczu Dolnego Śląska i Czech. Skrolując mapę na koomotcie wiedziałem, że Czeska Szwajcaria to…

Szosa w górach

Szosa w górach

Zacząłem pisać tę relacje, jak tylko ruszył pociąg z Wrocławia. Ostatniego dnia zaplanowałem dojazd na pociąg z Lądka do Wrocławia. Z pozoru miał to być łatwy dzień. Niecałe 200 km, pobudka o 5, szybki ogar, banan, jogurt i jazda. Lądek okazał się być dość rześki chwile przed 6. Najpierw…